W te dni wracamy myślą do tragicznych wydarzeń, jakie miały miejsce po ogłoszeniu stanu wojennego. 16 grudnia w Kopalni Wujek rozegrał się wielki dramat. Podczas brutalnej pacyfikacji kopalni 9 górników zostało zabitych i ponad 20 ciężko rannych.
W te dni wracamy myślą do tragicznych wydarzeń, jakie miały miejsce po ogłoszeniu stanu wojennego. 16 grudnia w Kopalni Wujek rozegrał się wielki dramat. Podczas brutalnej pacyfikacji kopalni 9 górników zostało zabitych i ponad 20 ciężko rannych.
Od uroczystej mszy św. w kościele pod wezwaniem Podwyższenia Krzyża Świętego w Katowicach rozpoczęły się uroczystości 31 rocznicy pacyfikacji KWK Wujek. Nabożeństwo koncelebrował Metropolita Katowicki Wiktor Skworc, homilię do wiernych wygłosił Biskup Polowy Wojska Polskiego Biskup Józef Guzdek. Biskup polowy Wojska Polskiego przypomniał, że w niedzielę(16.12) oddajemyhołd autorom przebudzenia i solidarnościowego zrywu. Hierarcha zaznaczył, że to właśnie na Śląsku nie było zgody na deptanie podstawowych praw człowieka w tym prawa do wolności, pracy i do chleba. – W te dni wracamy myślą do tragicznych wydarzeń, jakie miały miejsce po ogłoszeniu stanu wojennego. 16 grudnia w Kopalni Wujek rozegrał się wielki dramat. Podczas brutalnej pacyfikacji kopalni 9 górników zostało zabitych i ponad 20 ciężko rannych. – Mówił Biskup Guzdek. – W 31 rocznicę tych wydarzeń kolejny już raz stawiamy sobie pytania i szukamy na nie odpowiedzi. Dlaczego człowiek człowiekowi zgotował taki los?
Dlaczego polała się bratnia krew? Kto i w imię, czego pozwolił na użycie ostrej amunicji? –Kontynuował Biskup Polowy Wojska Polskiego. Ks. Biskup tłumaczył tę tragedię tym, że organizatorzy zamachu na wolność Narodu byli wyznawcami bezbożnej ideologii, którzy nie liczyli się z Bogiem a w konsekwencji i z człowiekiem. Konkluzjom homilii była przestroga przed wydarzeniami sprzed 31 lat, że ludzie oddalający się od Boga, którzy walczą z Kościołem i z Bogiem w konsekwencji zawsze krzywdzą bliźniego.
Po mszy św. uczestnicy w pochodzie przeszli pod Pomnik – Krzyż gdzie uroczystości rozpoczął legendarny przywódca strajku w kopalni Wujek Stanisław Płatek, który przywitał zebranych zwłaszcza rodziny zamordowanych górników. Przypomniał tragizm zdarzeń sprzed 31 lat. – Władze nie chciałyby to miejsce stało się miejscem narodowej pamięci. Starano się nie dopuścić, by prawda o mordzie na kopalni Wujek rozlała się na cały kraj – powiedział Stanisław Płatek oraz dodał, że zbrodnia sprzed 31 lat była tym bardziej bolesna, że dokonano jej na przedstawicielach własnego narodu. – Niech nigdy więcej Polak nie staje z bronią przeciwko Polakowi. Nigdy więcej krwawej rzeźni, prześladowań. Pamiętamy o ofiarach stanu wojennego i tej pamięci zginąć nie pozwolimy – dodał.
Dominik Kolorz Przewodniczący NSZZ Solidarność Regionu Śląsko – Dąbrowskiego zaznaczył, że choć dziś w naszym kraju cieszymy się wolnością, o którą walczyli zamordowani górnicy, nie do końca potrafimy z niej korzystać. – Dlaczego dzisiaj jest tak, że ci, którzy otrzymali mandat wyborczy od narodu, nie wpuszczają przedstawicieli tego narodu do Sejmu. Dlaczego jest tak, że zapominają, iż władza nie należy do nich, ale właśnie do narodu? – mówił szef Śląsko-Dąbrowskiej Solidarności. – 31 lat temu górnicy z Wujka przeciwstawili się komunistycznej władzy, ale zarazem wstawili się za swoich kolegów, za drugiego człowieka. 31 lat temu rodziny górników z Wujka miały bardzo trudne, traumatyczne święta Bożego Narodzenia, które pewnie takie są do teraz. Jakie święta w tym roku będą mieli zwalniani z pracy robotnicy Fiata i śląscy kolejarze? Jakie święta będzie miał region śląsko-dąbrowski, któremu grozi totalne bezrobocie? – Pytał Przewodniczący Kolorz.
Po apelu poległych pod Pomnikiem-Krzyżem złożono kwiaty i zapalono znicze. W uroczystościach, jak co roku brała udział liczna grupa przedstawicieli NSZZ Solidarność ZG Sobieski z Przewodniczącym Waldemarem Sopatą na czele, który w imieniu Komisji Zakładowej złożył wieniec pod Pomnikiem – Krzyżem. W uroczystościach Solidarność z naszego zakładu reprezentowały dwa poczty sztandarowe. Oprócz KZ z ZG Sobieski w katowickich obchodach brały udział jeszcze KZ NSZZ Solidarność z jaworznickiej Straży Pożarnej, z Spółdzielni Mieszkaniowej Górnik, przedstawiciele Solidarności z Elektrowni Jaworzno III wraz z pocztem sztandarowym a także NSZZ Solidarność przy MPWiK Jaworzno z pocztem sztandarowym.
W uroczystościach oprócz rodzin pomordowanych górników oraz członków NSZZ Solidarność wzięli udział m.in. minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz, przedstawiciel prezydenta RP minister Sławomir Rybicki, wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk, oraz śląscy parlamentarzyści i przedstawiciele władz samorządowych.
Nie lada niespodziankę sprawili kibice GKS-u Katowice, którzy nie zapomnieli o tragicznej rocznicy. Grupa kibiców GKS-u Katowice przy świetle rac wznosiła okrzyki „Cześć i chwała bohaterom!” zachowując godną postawę. Rozciągnęli również baner z hasłem „Pamiętamy o tradycji, jak siła i charakter stawiły się amunicji”. Wyjątkową chwilą był też występ trzech artystek z Centrum Kultury w Knurowie, które wykonały utwór „Żeby Polska była Polską”, odśpiewany wspólnie przez wszystkich zgromadzonych na placu.
Dział informacji KZ NSZZ Solidarność MPWiK Jaworzno.